89% kandydatów rozczarowanych propozycjami finansowymi podczas rekrutacji

2014-09-12

Czy propozycje finansowe, jakie kandydaci otrzymują podczas spotkań rekrutacyjnych ich satysfakcjonują? Z badania ankietowego, jakie przeprowadził serwis pracy Praca.pl wynika, że większość osób (89%) poszukujących pracy jest rozczarowana kwotami, jakie proponuje im pracodawca. Dopasowanie otrzymywanych ofert do własnych oczekiwań deklaruje niespełna co dziesiąty kandydat (9%).

Wysokość pensji to w Polsce trudny temat. W większości firm panuje tajność wynagrodzeń, nie ma też w zwyczaju ujawniać proponowanych zarobków w ogłoszeniach rekrutacyjnych. W efekcie, kandydat, który decyduje się na zmianę pracy nie wie, czy ma szanse na pracę za większe pieniądze czy też firma zaproponuje mu niższe zarobki, niż te które miał w ostatniej pracy. Sytuacja jest skomplikowana dla obu stron, gdyż firma również nie rzadko poświęca czas kandydatowi, którego – jak się w toku rekrutacji okazuje - nie jest w stanie pozyskać właśnie ze względu na proponowane wynagrodzenie.

Kłopotliwe rozmowy o pieniądzach

Badanie, jakie serwis Praca.pl przeprowadził we wrześniu 2013 roku roku  ujawniło, że 85% Polaków nie potrafi rozmawiać o pieniądzach i prowadzić negocjacji finansowych. Uważa je za trudne, wstydliwe lub frustrujące. Widać to na rozmowach kwalifikacyjnych, podczas których kandydat zapytany o oczekiwania finansowe zaczyna się niespokojnie wiercić na krześle i próbuje skłonić pracodawcę do tego, by podał swoją propozycję. Zanim uda się uzyskać od kandydata odpowiedź, nierzadko mija kilka pełnych napięcia minut. A kiedy dojdzie już do wymiany informacji na linii kandydat – firma, najczęściej nie idą za tym dalsze negocjacje.

Skąd kandydaci czerpią wiedzę o wynagrodzeniach?

Skoro w ogłoszeniach rekrutacyjnych nie pojawiają się widełki płacowe, to skąd kandydaci czerpią wiedzę o zarobkach w danej firmie, sektorze czy branży? Najczęstszym źródłem informacji są publikowane w prasie raporty płacowe oraz wiedza czerpana od znajomych z branży. „Obie metody mają swoje słabe strony” - wyjaśnia prezes Praca.pl Krzysztof Kirejczyk. „Raporty płacowe uwzględniają kwoty brutto. Często wraz z dodatkami i premiami. Pracownicy nie myślą o swoich pensjach w ten sposób. Opierają się na kwotach netto i na podstawie jaką otrzymują. W efekcie kandydat - przeliczając kwotę, o której przeczytał w raporcie na miesięczne pensje - zawyża oczekiwania w stosunku do rynku. Z kolei wiedza czerpana od znajomych uwzględnia konkretne firmy oraz opiera się na wynagrodzeniu określonej osoby, z jej kompetencjami i doświadczeniem. A to, że jedna osoba otrzymuje taką a nie inną pensję, nie oznacza, że kandydat dostanie podobną propozycję w innej firmie przy nieco innym profilu własnych kompetencji.” - wyjaśnia ekspert.



Przeczytaj także: