Prokrastynacja to powszechny problem. Być może i Ty przekładasz na później, a najchętniej – do nieokreślonego kiedyś – czynności, które wydają Ci się nieprzyjemne, męczące, stresujące. Odwlekanie w czasie nielubianych spraw jest szczególnie kuszące w pracy zdalnej – gdy w większym stopniu to od Ciebie zależy, jak wygląda rozkład zajęć, szef nie patrzy Ci na ręce, podlegasz mniejszej kontroli i presji otoczenia. Jak zwalczyć prokrastynację na home office? Oto kilka sposobów – wypróbuj je już teraz (a nie jutro).
Ustal priorytet zadań
Przyczyną odwlekania może być poczucie, że masz zbyt dużo na głowie. Ponieważ męczących zadań do wykonania jest tak wiele, czujesz się jak w potrzasku – i uciekasz. Robisz wszystko, by tylko trzymać się z dala od nawału obowiązków.
Sprawy do załatwienia nie będą wydawać się tak przytłaczające, jeśli podzielisz je na mniejsze części. Na początek ustal priorytety – najważniejsze i najpilniejsze zadania (mogą to być dwie grupy). Potem zastanów się nad czynnościami, które rzeczywiście możesz przesunąć na później. Do każdego dodaj deadline – zadbaj jednak o to, by Twój grafik nie był zbyt przeładowany.
Nie oczekuj od siebie perfekcji od razu
Do odkładania w czasie może Cię skłonić – paradoksalnie – perfekcjonizm. Chcesz, by coś zostało wykonane doskonale, nieustannie obmyślasz, jak to zrobić i w nieskończoność zbierasz siły. Finalnie – boisz się zacząć. Obawiasz się, że nie sprostasz własnym oczekiwaniom, zadanie zaczyna Cię przerastać – oto prosta droga do prokrastynacji.
Co możesz zrobić? Przede wszystkim musisz zdać sobie sprawę, że biegłości w jakiejkolwiek rzeczy nie osiąga się od razu. Masz prawo popełniać błędy – ucz się na nich, wyciągaj wnioski. Każda próba jest ważna – nie oczekuj od siebie perfekcji od razu!
Przykładowo, jeśli masz do napisania długi, przekrojowy raport miesięczny, zacznij go zarysowywać w edytorze tekstu lub notatniku. Możesz założyć, że wykonujesz próby, które i tak potem zmienisz. Ważne, by codziennie posuwać się o mały krok do przodu.
Wyłącz powiadomienia z social mediów
Kiedy wykonujesz pracę w domu, możesz mieć spore kłopoty z koncentracją. Prawdopodobnie otacza Cię bowiem sporo przeszkadzaczy, do których nie masz dostępu w biurze. Szef nie kontroluje też, jak często zaglądasz do telefonu, sprawdzasz wiadomości w skrzynce pocztowej czy w mediach społecznościowych. Przecież odczytanie jej zajmie sekundę, obejrzenie śmiesznego filmiku mniej niż 2 minuty…
Przeszkadzacze ułatwiają prokrastynację – dekoncentrują, sprawiają, że myślami jesteś daleko od swojego zadania. Dlatego wyłącz powiadomienia z social mediów – niech Cię nie kuszą.
Używaj aplikacji do zwiększania produktywności
Obecnie na rynku dostępnych jest wiele aplikacji poprawiających produktywność. Na początek sprawdź te pomagające zorganizować pracę i zarządzać czasem – przykłady to Kalendarz Google, Trello, Nozbe, Asana, Any.do, Microsoft To Do czy Evernote.
Korzystaj także w wirtualnych dysków (np. Dysk Google, iCloud, Dropbox, One Drive, Box, IBARD, Sync). Dzięki tym narzędziom będziesz mieć wszystkie pliki pod ręką, gdziekolwiek się znajdziesz – zniknie wymówka, by odkładać jakieś zadanie.
Zapoznaj się też z aplikacjami ułatwiającymi koncentrację – blokują one dostęp do wybranych witryn internetowych w określonym czasie. Przykłady to Stayfocused, LeechBlock, Freedom, Serene czy Cold Turkey Blocker.
Czytaj książki o zarządzaniu czasem
A może przyda Ci się odrobina teorii? Wiedza na temat optymalnego zarządzania czasem może pomóc Ci lepiej zorganizować swoje życie zawodowe i oddzielić je od prywatnego. Wybór na rynku czytelniczym jest ogromny. Warto wspomnieć o takich pozycjach jak:
- Getting Things Done, czyli sztuka bezstresowej efektywności (David Allen),
- 4-godzinny tydzień pracy (Timothy Ferris),
- 15 tajemnic zarządzania czasem (Kevin Kruse),
- Zjedz tę żabę (Brian Tracy),
- 7 nawyków skutecznego działania (Covey Stephen),
- Co ludzie sukcesu robią przed śniadaniem (Laura Vanderkam).
Poznaj także 5 miejsc do pracy zdalnej poza domem.