Szukanie nowej pracy – który miesiąc jest najbardziej odpowiedni?

Rynek pracy cechuje się pewną cyklicznością, a to oznacza, że w niektóych miesiącach może być znacznie łatwiej o pracę niż w innych. Kiedy zabrać się do poszukiwań, by maksymalnie zwiększyć swoją szansę na szybkie zatrudnienie? Momenty przełomowe – nowy tydzień, nowy miesiąc czy nowy rok – pomagają się zmobilizować do wprowadzenia pozytywnych zmian w życiu, jednak czy rozglądanie się za posadą od pierwszego stycznia to rzeczywiście dobry pomysł? A może warto zacząć rozsyłać CV już w grudniu?

Szukanie nowej pracy a koniec roku

Każda pora jest odpowiednia na poszukiwanie lepszej pracy. Chociaż koniec roku to czas, gdy rynek pracy nieco spowalnia, a nowe oferty pracy pojawiają się rzadziej, może być to okazja, aby wyprzedzić kandydatów, którzy z tego powodu wstrzymują się z poszukiwaniami. Co więcej, niektórzy pracodawcy decydują się na rekrutację na koniec roku, by od stycznia nowego roku mieć już do dyspozycji zespół w nowym składzie. Dlatego, jeśli już w grudniu myślisz o wypowiedzeniu obecnej pracy i znalezieniu nowego pracodawcy, nie odkładaj działania na kolejny miesiąc.

Koniec roku to dobry moment, żeby odświeżyć swoje CV lub stworzyć nowe w Kreatorze CV praca.pl, zalogować się na portalu, ustawić Job alerty dla wybranych zawodów, skorzystać z poradnictwa zawodowego i zacząć wysyłać pierwsze aplikacje. Być może rzucenie pracy z dnia na dzień w tym okresie nie jest najlepszym pomysłem, warto jednak dać sobie trochę czasu, by zrobić małe podsumowanie aktualnych warunków zatrudnienia, przemyśleć plany zawodowe, sprawdzić możliwości zdobycia podwyżki czy premii. Jeśli dawno straciłeś / straciłaś satysfakcję z pracy w obecnym miejscu, to znak, że to odpowiedni moment na zmianę pracy – po prostu zacznij szukać nowego miejsca pracy już dziś.

Rozważ wady i zalety poszukiwania zatrudnienia na koniec roku.

• zalety

Śledząc liczbę ogłoszeń, pojawiających się w poszczególnych miesiącach, można zauważyć, że są dwa okresy, kiedy ofert jest mniej. Mowa o wakacjach oraz właśnie końcówce roku. Wtedy rynek pracy nieco spowalnia. Niemniej są firmy, które decydują się prowadzić proces rekrutacji właśnie w tych okresach. Warto to wykorzystać i ubiegać się o pracę, gdy inni kandydaci wstrzymują się z wysyłaniem dokumentów aplikacyjnych, czekając na styczeń. Mniejsza konkurencja na rynku pracy to większe szanse na szybkie znalezienie posady. Co więcej, być może rekruterowi udzieli się świąteczna atmosfera i przychylniej spojrzy na dokumenty aplikacyjne?

Ponadto, w ostatnim kwartale roku część firm dysponuje też wolnymi środkami, które musi wykorzystać jak najszybciej i chce np. zatrudnić pracownika do końca grudnia. To kolejny argument za tym, że poszukiwanie pracy w tym okresie ma sens.

Co więcej, osoby bezrobotne powinny regularnie przeglądać ogłoszenia, nie zważając na okres w roku. Im dłużej pozostaje się bez pracy, tym trudniej powrócić do aktywności zawodowej, dlatego odkładanie wysyłania CV do stycznia niekoniecznie jest dobrym pomysłem.

• wady

Faktem jest jednak, że koniec roku to czas podsumowań, także tych budżetowych i w bardzo wielu przedsiębiorstwach po prostu nie ma czasu ani funduszy na prowadzenie rekrutacji. Jeśli więc masz pracę, którą chcesz zmienić, warto prowadzić poszukiwania nowego zajęcia, ale bez składania wypowiedzenia pod koniec roku. To bezpieczniejsza opcja, a komfort psychiczny i mniejszy stres związany z tym, że wciąż dysponujesz stałym źródłem dochodów, pozwolą Ci wybrać najkorzystniejszą opcję, bez presji czasu. To bardzo ważne, zwłaszcza kiedy zdecydujesz się na przebranżowienie i szukasz pracy w zupełnie nieznany, Ci z doświadczenia zawodowego branży.

Kolejny minus to świąteczne urlopy. Korzystają z nich również osoby odpowiedzialne za nabór, przez co trudniej wybrać dogodny czas na umówienie rozmowy kwalifikacyjnej, a cała rekrutacja do pracy może przeciągnąć się aż do stycznia.

Szukanie nowej pracy a początek roku

Być może zauważyłeś / zauważyłaś, że od początku roku siłownie, kluby fitness, szkoły jogi czy pływalnie pękają w szwach. Więcej jest też zapisów na zajęcia językowe i inne rozwijające kursy. Wiele osób czuje zapał do zmian. Nowa data stwarza okazję, by niejako zapomnieć o może nie do końca satysfakcjonującej przeszłości i zacząć od nowa.

Dokładnie taki sam mechanizm zachodzi na rynku pracy. Wiele osób zaczyna szukanie pracy właśnie od stycznia. Widać to wyraźnie w statystykach – przykładowo, każdego roku w styczniu notowany jest wyraźny skok liczby osób szukających zatrudnienia w stosunku do poprzedniego miesiąca.

Naukowcy zwracają uwagę na mechanizmy stojące za efektem świeżego startu. Ma to związek z tym, jak postrzegamy samych siebie. Lubimy myśleć, że błędy z przeszłości popełniała „gorsza wersja” naszej osoby, tymczasem teraz będziemy wersją najlepszą z możliwych. Tworzenie na nowo obrazu siebie pomaga utrzymać motywację na wysokim poziomie. Przecież nie jesteśmy tym leniem z ubiegłego roku – teraz jesteśmy kimś lepszym, pełniej wykorzystującym swój potencjał! Porównujemy swoje obecne zachowanie, zaangażowanie w zmiany z poprzednim działaniem (lub jego brakiem) i we własnych oczach wypadamy korzystnie, co nas motywuje oraz buduje samoocenę. Kamienie milowe w postaci nowej daty, ważnego wydarzenia, pomagają nam oddzielić nasze obecne ja od tych gorszych wersji siebie z przeszłości. Warto dodać, że moc rytuałów znana jest ludzkości od zarania dziejów. Postanowienia noworoczne dotyczące zwrotu pożyczek mieli robić już Babilończycy!

A zatem poszukiwanie pracy na początku roku często ma wymiar symboliczny. Taki przełomowy moment mobilizuje do zmian zawodowych i planowania rozwoju kariery. Z psychologicznego punktu widzenia jest to punkt czasowy sprzyjający zachowaniom aspiracyjnym – nowy obraz siebie pozwala utrzymać motywację i lepiej wykorzystać własny potencjał zawodowy.

Z tego powodu wiele osób stara się znaleźć pracodawcę, który nie tylko zapewni wyższe wynagrodzenie, ale da też możliwość zdobycia nowych kompetencji, wesprze rozwój zawodowy czy nawet przyniesie zmianę dziedziny zainteresowań w obrębie branży lub całkowite przebranżowienie. 

Niemniej nie tylko aspekt psychologiczny jest tu ważny, ale także obiektywne warunki rynkowe. Początek roku jest okazją, gdy większą aktywność wykazują nie tylko pracownicy i kandydaci do pracy, ale i pracodawcy. Firmy planują budżet na kolejny okres rozliczeniowy i wprowadzają zmiany strukturalne, które skutkują powiększaniem zespołu lub wprowadzaniem nowych stanowisk. W efekcie z początkiem roku przybywa ofert pracy, co oznacza to, że są to idealne dni na poszukiwanie pracy.

Czytaj także: Jak znaleźć pracę bez znajomości

Zmiana pracy na początku roku – jak się przygotować?

Czym innym jest podjęcie wyzwania i rozpoczęcie szukania pracy – a czym innym wytrwanie w postanowieniu. Jak zacząć szukanie pracy od nowego roku, żeby się nie zniechęcić? Przede wszystkim przygotuj się na to, że jest to okres wzmożonej aktywności zarówno pracodawców, jak i kandydatów. W styczniu ofert pracy przybywa, gdyż wiele firm planuje poszerzenie i inne zmiany strukturalne zespołu właśnie od nowego roku.

Prawdopodobnie wyślesz zatem dużą liczbę zgłoszeń. Żeby się nie pogubić, warto prowadzić listę swoich zgłoszeń – np. zapisywać na kartce bądź w arkuszu nazwy firm oraz stanowisk, do których aplikujesz. Wygodnym rozwiązaniem jest też poszukiwanie nowej pracy za pośrednictwem portalu praca.pl – wówczas w jednym miejscu masz zebraną całą historię rekrutacji, w jakich bierzesz udział.

Bądź gotowi / gotowa także na to, że w styczniu konkurencja na rynku jest wyższa niż w innych częściach roku. Należy więc spodziewać się, że poszukiwanie pracy może się nieco przedłużyć, a rekruterzy będą dzwonić w znacznym odstępie czasu od dnia, w którym złożyłeś / złożyłaś aplikację lub przeszedłeś / przeszłaś rozmowę kwalifikacyjną (gdyż będzie sprawdzana większa liczba kandydatur). Warto więc uzbroić się w cierpliwość.

Żeby nie stracić zapału już po pierwszym tygodniu nowego roku, dobrze jest też ułożyć sobie plan działania. Nie powinien być przeładowany. Możesz na przykład założyć, że codziennie poświęcisz 20 minut na przeglądanie ofert lub wysyłanie zgłoszeń, najlepiej zawsze dokładnie o tej samej porze. Dzięki temu szukanie pracy stanie się rytuałem, istotnym elementem dnia.

O czym jeszcze pamiętać? Warto jeszcze raz podkreślić, jak istotne jest uaktualnienie swojego życiorysu zawodowego. Na rynku pracy funkcjonują różne rodzaje CV – chronologiczne, funkcjonalne, klasyczne w formie dokumentu i nieklasyczne – w postaci animacji czy wideo. Postaraj się spojrzeć na swoje curriculum vitae z perspektywy nowego roku – czy nadal wygląda nowocześnie, a może rozwiązania graficzne z ubiegłych lat dawno przestały sprawiać dobre wrażenie? A może warto wreszcie zdecydować się na dodanie do CV profilu zawodowego? I co ze zdjęciem, czy faktycznie wciąż odpowiada naszemu obecnemu wyglądowi? Przygotowanie nowego lub odświeżenie obecnego CV powinno być jednym z pierwszych kroków w czasie szukania pracy. Warto poszukać także w sieci informacji dotyczących trendów w rekrutacji. Gdy będziemy wiedzieć, czego się spodziewać, stres związany z braniem udziału w rekrutacjach zmniejszy się. 

Szukanie nowej pracy a wakacje

Kiedy jeszcze sytuacja na rynku pracy jest korzystna dla osób chcących zmienić pracę? Bez wątpienia dostępność ofert pracy jest ściśle skorelowana także z sezonem wakacyjnym. Pracy na wakacje szukają głównie studenci, uczniowie i absolwenci planujący zdobycie pierwszych doświadczeń zawodowych lub rozglądający się za zatrudnieniem sezonowym pozwalającym na zgromadzenie oszczędności. Jeśli chodzi o prace dorywcze i sezonowe na wakacje, warto wiedzieć, że wielu pracodawców prowadzi rekrutacje na takie posady już wiosną. Za pracą sezonową warto rozglądać się już w maju, a nawet w kwietniu.

Jednak szukanie pracy w wakacje nie jest błędem – pomimo chwilowych braków kadrowych spowodowanych urlopami, firmy funkcjonują tak jak w ciągu roku. Z uwagi na zwiększenie liczby młodych ludzi na rynku pracy, właśnie w wakacje część przedsiębiorców rozgląda się za stażystami i praktykantami. 

Wakacje to dobry moment na zmiany zawodowe także z praktycznego punktu widzenia. Chwilowe spowolnienie obrotów firmy, w której aktualnie pracujesz albo wakacje od zajęć na uczelni przekładają się na więcej wolnego czasu. Możesz go wykorzystać na przygotowanie profesjonalnego CV, skorzystanie z porad coacha zawodowego i swobodniejsze umawianie się na rozmowy kwalifikacyjne. Poza okresem wakacyjnym niezbędny może być urlop na poszukiwanie pracy.

Kiedy najlepiej szukać nowej pracy?

Podsumowując, przyjmuje się, że najlepszy czas na szukanie pracy to początek roku. Sezony urlopowe, a więc wakacje czy święta, oznaczają urlopy w firmach, w tym w działach HR, co przekłada się na wstrzymanie lub opóźnienie prowadzonych procesów rekrutacyjnych. Jednak wbrew pozorom również koniec roku czy czas letnich wakacji nie muszą wiązać się z niepowodzeniami w tej sferze. Już jesienią (październik-listopad) przedsiębiorcy planują działania na kolejny rok, rozpatrując między innymi zapotrzebowanie kadrowe. Latem z kolei widoczne jest zapotrzebowanie na stażystów i osoby, które uzupełnią czasowo braki kadrowe. Dlatego, mimo pewnej sezonowości na rynku, warto wysyłać CV i odpowiadać na ogłoszenia przez cały rok.

Czy dzień tygodnia ma znaczenie przy poszukiwaniu zatrudnienia?

Osoby odpowiadające za rekrutację zazwyczaj mają przygotowany kalendarz publikacji aktualnych ofert. Na podstawie analizy poszczególnych etapów ustalają, kiedy najlepiej udostępniać nowe oferty pracy – to na tym powinni skupić się kandydaci. Popularnością cieszy się poniedziałek, najmniej ofert pojawia się w weekendy.

Kiedy szukać pracy? Odpowiedzią jest systematyczność. O ile dzień tygodnia może mieć znaczenie, o tyle najlepsze efekty przyniesie regularne sprawdzanie serwisów ogłoszeniowych, social mediów i branżowych forów.