Marketing – branża dla kreatywnych analityków

2014-02-21

Studia na kierunku marketing i zarządzanie jeszcze kilka lat temu należały do najpopularniejszych kierunków studiów. Gdzie dziś poszukiwani są marketerzy?

Marketer ważny w każdej branży

 

Niezależnie od tego, z jakiego rodzaju działalnością mamy do czynienia, marketing zawsze znajdzie w niej swoje miejsce. Każdy produkt czy usługa potrzebuje strategii marketingowej, która określi jej miejsce na rynku i sposób promocji, czyli zadba o to, by firma mogła na tym, co proponuje, zarobić. Czego oczekuje się od kandydatów do pracy w marketingu?

  • Doświadczenia i wiedzy o promowanej branży (stąd częste specjalizacje marketingowców w określonych obszarach – np. marketingu usług finansowych, kosmetyków czy nieruchomości).
  • Umiejętności analitycznych – marketingowiec musi potrafić zmierzyć efekty swoich działań, przeanalizować działania konkurencji, grupę docelową i wyciągnąć właściwe wnioski.
  • Strategicznego myślenia i umiejętności planowania – budowanie marki to proces ciągły i musi być spójny.

Przy dużej konkurencji na rynku wśród kandydatów do pracy w marketingu kluczem do odniesienia sukcesu jest specjalizacja w określonej branży lub typie prowadzonych działań (product manager, brand manager, trade marketingowiec).

Zarobki w marketingu (mediana):

  • analityk rynku – 4700 zł brutto;
  • asystent w dziale marketingu – 2600 zł brutto;
  • specjalista ds. marketingu – 4000 zł brutto;
  • project manager – 5000 zł brutto;
  • product manager – 7600 zł brutto;
  • brand manager – 7200 zł brutto;
  • kierownik marketingu – 7300 zł brutto.

Jak się wyróżnić wśród kandydatów?

Kreatywność – pokaż swoją kreatywność CV, listem motywacyjnym czy kampanią kierowaną do firmy, w której chcesz pracować. Uważaj, by nie przesadzić – nadmiar kreatywności tworzy wrażenie chaosu.
Analiza – ważna cecha w marketingu i reklamie – podkreśl zdolności analityczne lub udowodnij je, przygotowując prezentację z analizą konkurencji firmy, w której chcesz pracować.
Trendy w reklamie – idąc na rozmowę kwalifikacyjną, udowodnij, że rzeczywiście pasjonujesz się marketingiem. Znajomość ostatnich kampanii reklamowych i umiejętność ich krytycznej oceny to podstawa.
Książki i publikacje – chcesz pracować w marketingu? Czytaj „case study” i „success stories”. Musisz być gotowy na to, by odpowiedzieć na pytanie: „Kto jest twoim reklamowym guru”.
Korzystanie z social media – wykorzystaj networking i media społecznościowe do szukania pracy – wiele firm i agencji poszukuje pracowników na Facebooku i w innych serwisach, bo dzięki temu wie, że kandydat jest na bieżąco z trendami.
Przygotuj portfolio – nawet jeśli nie masz na koncie żadnych realizacji, możesz przygotować portfolio twoich pomysłów na kampanie lub strategie dla fikcyjnej firmy i prezentować je jako zbiór twoich autorskich pomysłów. Pamiętaj, by w takiej sytuacji zaznaczyć, że to tylko projekty, a nie realizacje.
Bądź aktywny – korzystaj z konferencji, meet-upów i spotkań dla branży – często są bezpłatne. Możesz tam poznać ludzi, którzy pokażą ci, do których drzwi warto zapukać.

Praca w mediach – kryzys i nowe możliwości


Ponad 5 tys. osób rocznie (według raportu Ministerstwa Edukacji) rozpoczyna studia na kierunku dziennikarstwa. W zależności od uczelni, o indeks bije się od 7 do 20 osób na jedno miejsce. Czy to dobra decyzja? Czy w mediach łatwo o pracę? Odpowiedź na to pytanie jest nieco przewrotna – i tak, i nie…

Dziennikarzu – nie licz na etat w prasie


Wielu studentów marzy o tym, by po zakończeniu studiów rozpocząć pracę w redakcji poczytnej gazety bądź miesięcznika. Szanse na to są, krótko mówiąc, niezmiernie małe. Redakcje prasowe zamiast zatrudniać – zwalniają, a preferowaną formą współpracy z dziennikarzem jest umowa o dzieło za konkretny tekst. Innymi słowy, najczęściej najpierw dziennikarz tworzy materiał, a potem zastanawia się, czy i komu uda mu się go sprzedać. Dziennikarstwo śledcze czy korespondencyjne staje się zawodem wysokiego ryzyka finansowego i podejmują się go najczęściej albo pasjonaci, albo osoby z ugruntowanym nazwiskiem w mediach. Czy to oznacza, że nie warto studiować dziennikarstwa? Niekoniecznie…


Przeczytaj także: