Portal Praca.pl wygrał z Agorą SA

2009-08-21 19 sierpnia Sąd Apelacyjny  podtrzymał w mocy oddalenie pozwu Agory SA przeciwko Portalowi Praca.pl, przychylając się do decyzji Sądu I Instancji i tym samym oddalił apelację Agory. 


W 2007 roku Agora SA, właściciel serwisu pracy: Gazetapraca.pl,  pozwała do sądu właścicieli Portalu Praca.pl. Powód jaki podali  w pozwie prawnicy Agory, to zakazanie portalowi działań nieuczciwej konkurencji. A co miało być  jej przejawem? A no kropka, zdaniem prawników Agory wpisywana  przez pomyłkę przez internautów,  między słowami „gazeta” i „praca”. Pojawienie się kropki - zgodnie z prawami sieci - powoduje, że internauta trafia na stronę, zawartą w domenie, a więc w tym przypadku na Praca.pl, zamiast na Gazetapraca.pl, która w nazwie kropki nie ma.

Agora napisała w pozwie: „Powód ustalił, że użytkownicy Internetu mają możliwość korzystania z dostępu do serwisu Praca.pl za pośrednictwem subdomeny „gazeta”. Wpisując w przeglądarce internetowej adres z subdomeną w treści tj. http://.www.gazeta.praca.pl użytkownik przekierowany jest bezpośrednio do serwisu Praca.pl. Pod adresem gazeta.praca.pl (z kropką pomiędzy „gazeta” i „praca”) nie figuruje żaden wydzielony podserwis, inny niż serwis główny praca.pl . Przekierowanie do serwisu Praca.pl, następuje automatycznie”.



Powołani biegli  skwitowali sprawę krótko i uznali jednoznacznie, że to internauta popełniając błąd,  ponosi za niego całkowitą odpowiedzialność, a nie podmiot na stronie którego znajdzie się użytkownik, wpisując błędnie adres do wyszukiwarki. Poza tym nie ma tutaj mowy o „przekierowaniu”, a jedynie automatycznym działaniu Internetu.

Tym samym  sąd oddalił pozew i w październiku 2008 roku Portal Praca.pl wygrał sprawę. W oparciu o zeznania biegłych sąd uznał, że efekt pomyłki internauty nie jest spowodowany działaniem zarządu Praca.pl, ale normalnymi zasadami, którymi rządzi się Internet.  Tym bardziej, że oba portale zarówno w kwestii szaty graficznej jak i zawartości są różne, nie ma więc mowy o jakichkolwiek próbach zawłaszczania jednej marki na korzyść drugiej, choć obie to giganci na rynku polskich portali rekrutacyjnych. W środę Sąd Apelacyjny podtrzymał wyrok Sądu Okręgowego.



Krzysztof Kirejczyk, prezes zarządu Portalu Praca.pl
Sprawa bez precedensu

Serwis Praca.pl działa z powodzeniem na polskim rynku od 2003 roku. Dopiero trzy lata później powstał serwis Gazetapraca.pl. Była to sprawa bez precedensu i odbieramy to jako atak na świetnie prosperującą konkurencję. Jesteśmy uznanym serwisem pracy, mamy ponad milion użytkowników, od lat rekrutują z nami znane marki polskie i zagraniczne. Z wiedzy naszych ekspertów korzystają media w całym kraju: TVN, TVP, Rzeczpospolita, Gazeta Prawna, a także Gazeta Wyborcza. Warto dodać, że nie istnieje subdomena gazeta w domenie praca.pl, nigdy nie została taka utworzona, po prostu każda nazwa wpisana przed domena główną kieruje użytkownika na główny adres.  




Aleksandra Ślifirska, rzecznik prasowy Portalu Praca.pl  
(Inter)Netowa (Inter)punkcja
- Sprawa jest interesująca zarówno dla prawników, jak i dla opinii publicznej. Od prawników wymaga solidnego przygotowania pod względem informatycznym, ale dla polskich e-przedsiębiorców może być dobrą lekcją. Jest to niewątpliwie zagrożenie ograniczania praw podmiotów czy osób do domen internetowych, które są ich własnością. W tak kuriozalny sposób może do sądu trafić kilka tysięcy takich pozwów, a efektem pracy polskiego sądownictwa będzie internetowa interpunkcja. Dla Portalu Praca.pl sam proces był nonsensowny, ale i pozwolił nam na podkreślenie tego, co często akcentują sami jego pomysłodawcy i założyciele: trudno wyobrazić sobie lepszą domenę dla serwisu pracy niż Praca.pl. Poza tym jesteśmy przekonani, że ktoś, kto chce wejść na stronę serwisu Gazety, niewątpliwe na nią trafi, mało tego, całe grono Polaków dokładnie wie, jak wygląda ten serwis i nie sądzimy, aby znalazł się ktoś, kto pomyli go z innym portalem.


Przeczytaj także: