Ile stanowisk biurowych w Polsce to w pełni bezpieczne miejsca pracy? Ilu pracodawców potrafi zorganizować przestrzeń zgodnie z wytycznymi? Jakie konsekwencje ma ignorowanie zasad ergonomii i BHP?
Zdrowe i bezpieczne miejsce pracy
Celem ergonomii jest dostosowanie warunków pracy do możliwości człowieka, tak aby pracował wydajnie, a jednocześnie nie szkodził swojemu zdrowiu i fizycznemu, i psychicznemu.
Biurko przy biurku w ciasnym, dusznym i ciemnym pokoju, małe krzesła bez regulacji oparcia, a do tego jedno maleńkie okienko i sterta kartonów gdzieś w kącie. To bardzo ponury obraz biurowej rzeczywistości, jednak niestety są firmy, w których właśnie w takich warunkach się pracuje, a organizacja biura narusza wymogi ergonomii w sposób zdecydowany. Warto jednak podkreślić, że z roku na rok sytuacja w naszym kraju powoli się poprawia. Dzieje się tak głównie dzięki wzrastającej świadomości pracowników i pracodawców, większej dbałości o bezpieczeństwo w biurach. Ergonomia pozwala pracować wydajnie, a o to przecież właścicielom firm chodzi.
Jakie jest zdrowe i bezpieczne miejsce pracy? Przede wszystkim dobrze oświetlone i wentylowane. Przyjmuje się, że minimalna temperatura w biurze to 18 stopni Celsjusza i nie powinna wynosić więcej niż 24 stopnie. Jeśli zaś chodzi o samo stanowisko, na komfort pracy bardzo duży wpływ ma krzesło. Aby pozycja siedząca była w pełni bezpieczna, pracownik powinien mieć możliwość regulacji siedziska i oparcia. Krzesło musi też być wyprofilowane i wyposażone w podłokietniki. Często zapomina się o podnóżku, który ustawiony pod kątem maksymalnie 15 stopni pozwala na komfortowe spoczynkowe ułożenie nóg.
Na ergonomicznym stanowisku zastaniemy biurko na tyle duże, aby korzystanie z klawiatury i myszki oraz dostęp do dokumentów nie wymuszał przyjmowania nienaturalnych pozycji. Wzrok i kark będą najmniej obciążone, jeśli monitor zostanie ustawiony w odległości 40-70 cm od oczu, a kąt obserwacji zamknie się między 20 a 50 stopni w dół, licząc od wysokości oczu. Na ekran nie powinno też bezpośrednio padać światło dzienne.
Nieergonomiczne stanowisko pracy
Nieprzestrzeganie zasad bezpieczeństwa i ergonomii komputerowych stanowisk pracy nie pozostaje bez konsekwencji dla zdrowia pracowników. Wydaje się, że praca biurowa jest całkowicie bezpieczna. Nic złego nie może się przecież stać, kiedy cały dzień siedzimy na krześle, odbieramy telefony i stukamy w klawiaturę. Nic bardziej mylnego. Choć w biurze nie zdarzają się raczej niebezpieczne wypadki, to nieergonomiczne stanowisko pracy przy komputerze odbija się na zdrowiu pracownika.
Przede wszystkim osoba, która nie przywiązuje wagi do postawy ciała w pracy, po pewnym czasie zacznie odczuwać dolegliwości ze strony strony układu mięśniowo-szkieletowego. Jeśli boli nas szyja, kark, barki, kręgosłup, zwłaszcza w odcinku lędźwiowym, a także nadgarstki, to pora zastanowić się, czy aby na pewno siedzimy przed komputerem w odpowiedniej pozycji. Z pracą w biurze wiąże się też obciążenie wzroku. Zwłaszcza, jeśli nie przestrzegamy 5-minutowych przerw po każdej godzinie przed komputerem albo podczas tej przerwy, zamiast dać oku chwilę odpoczynku, wpatrujemy się w ekran smartfona. Co więcej, złe warunki pracy utrudniają skupienie się na obowiązkach, obniżają nastrój i potęgują stres.