Zmieniający się rynek pracy, nowe potrzeby i cele społeczeństwa powodują ewolucję metod zatrudniania i poszukiwania pracowników. Następuje przegrupowanie oczekiwań pracodawców, ale też osób podejmujących się pracy zarobkowej. Jednym z wyników tych zmian jest gig economy. W Polsce i na świecie zyskuje coraz większą popularność.
Gig economy – definicja
Gig economy to rodzaj gospodarki mającej swoje podstawy w elastycznym, tymczasowym rodzaju pracy. Wolni strzelcy, specjaliści, a nawet pracownicy o niskich kwalifikacjach zatrudniani są na umowy krótkoterminowe, często do konkretnego projektu.
W wielu sytuacjach środkiem komunikacji między organizacjami a osobami zainteresowanymi przyjęciem zadania są cyfrowe platformy. Fleerancer, pracownik kontraktowy, ale też manager zespołu, właściciele firmy mogą poszukiwać osób zainteresowanych współpracą.
Gig economy – plusy i minusy
Jak każda forma zatrudniania, także i gig economy jest obarczone minusami, ale wnosi także wiele korzyści dla osób aktywnych na rynku pracy.
To rozwiązanie cenią sobie przede wszystkim młodzi ludzie. Pokolenie Y, czy pokolenie Z przyzwyczajone są do większej elastyczności i mobilności w życiu, niż starsi pracownicy. Takie swobodne funkcjonowanie młodej generacji na rynku pracy zapewnia właśnie gig economy. Poszczególne osoby mogą swobodnie realizować swoje zadaniowe podejście do obowiązków. To z kolei umożliwia współpracę z wieloma różnymi podmiotami. Pracownicy, konsultanci nie są przywiązani do jednego miejsca. I nie chodzi wyłącznie o jedną firmę czy korporację. Mogą swobodnie przemieszczać się między miastami i państwami, a dostęp do internetu często wystarczy do realizacji poszczególnych zleceń.
Specjaliści działający w tym trybie są w stanie pogodzić pracę z innymi aktywnościami. Przez to, rozwiązanie staje się korzystne także dla mam próbujących wrócić na rynek pracy po dłuższej przerwie czy emerytów. Taka praca dorywcza zamiast na cały etat pozwala być aktywnym zawodowo, jednocześnie nie obciąża osób mających wiele innych obowiązków.
Gig economy przynosi także pożytek dla przedsiębiorstw. Zyskują bowiem dostęp do specjalistów z całego świata. Często zdarza się, że w kadrach brak jest osoby o unikatowych kwalifikacjach, mogącej wesprzeć jakiś projekt. Współpraca z freelancerami z zewnątrz pozwala na wykorzystanie ich umiejętności, jednocześnie przedsiębiorcy nie obciążają znacznie budżetu zatrudnianiem na pełen etat kogoś, kto jest niezbędny tylko na pewnym etapie funkcjonowania firmy.
Warto też wspomnieć o trzeciej stronie relacji w obszarze gig economy. W związku z tym, że zatrudnienie profesjonalistów do konkretnych projektów jest tańszym rozwiązaniem, zyskują na tym klienci, otrzymując tańsze produkty i usługi.
Należy jednak także zaznaczyć minusy funkcjonowania gospodarki w typie gig economy. Z pewnością można wymienić tutaj brak przywilejów, które gwarantuje umowa o pracę. Osób działających w trybie przeskakiwania od projektu do projektu nie obowiązują ustalenia Kodeksu pracy – nie ma ochrony przed zwolnieniem, płatnych urlopów, opłacania składek. Ponadto osoby żyjące z przyjmowanych zleceń mogą narazić się na brak płynności finansowej i stałej liczby projektów.