Główny Urząd Statystyczny jest instytucją monitorującą rynek pracy w Polsce. W najnowszym raporcie przedstawia wskaźnik bezrobocia w styczniu 2020 r.
Zarejestrowane bezrobocie w województwach
Czy bezrobocie w Polsce rośnie? Jakie są przyczyny bezrobocia strukturalnego i co mogą zrobić samorządy, by walczyć z długotrwałym bezrobociem? Szukając odpowiedzi na te pytania różne instytucje opierają się na danych z GUS-u. Warto pamiętać, że instytucja ta operuje przede wszystkim wskaźnikiem bezrobocia rejestrowanego – a to dotyczy jedynie osoby bez zatrudnienia, które jednocześnie są zarejestrowane w urzędzie pracy.
Zgodnie z raportem, stopa bezrobocia dla Polski w styczniu 2020 r. wyniosła 5,5%. Jest to wyraźny wzrost w stosunku do sytuacji w grudniu 2019 r. – stopa bezrobocia wyniosła wtedy 5,2%. Warto też zauważyć, że sukcesywny wzrost bezrobocia urząd notuje od października ubiegłego roku, gdy wskaźnik wynosił 5,0%.
Pełen raport wyszczególnia dane dotyczące poszczególnych tzw. Makroregionów, Regionów (odpowiadających województwom z wyróżnieniem tzw. Regionu Stołecznego), Podregionów oraz powiatów.
Ogólnie w Polsce w styczniu 2020 r. zarejestrowanych było 922,2 tys. osób szukających pracy. Najwięcej bezrobotnych mieszka w Regionie Mazowieckim Regionalnym – 90,8 tys., a najmniej w Regionie Lubuskim – 20,2 tys.
Stopa bezrobocia w województwach
Sytuacja w regionach wygląda następująco:
• Małopolskie – 4,3%,
• Śląskie – 3,8%,
• Wielkopolskie – 3,1%,
• Zachodniopomorskie – 7,2%,
• Lubuskie – 5,3%,
• Dolnośląskie – 4,9%,
• Opolskie – 6,1%,
• Kujawsko-pomorskie – 8,2%,
• Warmińsko-mazurskie – 9,6%,
• Pomorskie – 4,7%,
• Łódzkie – 5,6%,
• Świętokrzyskie – 8,3%,
• Lubelskie – 7,8%,
• Podkarpackie – 8,3%,
• Podlaskie – 7,3%,
• Region Warszawski Stołeczny – 2,1%,
• Region Mazowiecki Regionalny – 9,3%.
Bezrobocie w poszczególnych dużych miastach wynosi z kolei:
• Warszawa – 1,3%,
• Łódź – 4,8%,
• Wrocław – 1,7%,
• Szczecin – 2,7%,
• Poznań – 1,1%,
• Kraków – 2,0%.
Przyczyny bezrobocia w Polsce
Powodów bezrobocia może być bardzo wiele – różnią się w zależności od regionu, struktury gospodarczej, demograficznej i innych warunków. W Polsce mamy do czynienia na przykład z bezrobociem koniunkturalnym, związanym z cyklicznością gospodarki, sezonowym – w miejscowościach turystycznych czy na terenach wiejskich, bezrobociem technologicznym (likwidacji miejsc pracy w wyniku np. automatyzacji produkcji, zastąpienia ekspedientów kasami samoobsługowymi itp.) i innym.
Szczególnie negatywnymi zjawiskami, z jakimi starają się walczyć zarówno władze samorządowe, jak i urzędy pracy, są:
• bezrobocie długotrwałe – dotkniętym nim osobą często po wielu miesiącach w izolacji trudno powrócić na rynek pracy,
• bezrobocie wśród kobiet – które z różnych powodów nie mogą wrócić do pracy po urodzeniu dziecka,
• bezrobocie wśród osób niepełnosprawnych – mają one często problemy ze znalezieniem zatrudnienia nawet mimo odpowiednich kwalifikacji,
• bezrobocie wśród osób po 50. roku życia – gdyż są mniej chętnie zatrudniane niż młodsi kandydaci, a także którym często trudno przekwalifikować się po utracie posady i poszukać pracy w nowej branży.