„Nowa rzeczywistość” to jedno z haseł przewodnich pandemii. Każdy z nas się w niej znalazł, mniej lub bardziej odczuwając jej skutki. Jak w tej innej, trudniejszej od dotychczasowej rzeczywistości odnajdują się pracodawcy? Z czym się mierzą, co im pomaga, a co utrudnia funkcjonowanie w biznesie? Wspólnie z Agnieszką Ciećwierz, Partnerem w firmie Sigmund Poland, spróbujemy to określić.
Praca.pl: Które branże najdotkliwiej odczuły „nową rzeczywistość”? Jak sytuacja wygląda w Twojej branży?
Agnieszka Ciećwierz: Gastronomia, hotelarstwo, firmy eventowe czy też obiekty sportowe – to są moim zdaniem branże, które najbardziej odczuły skutki pandemii. W mojej branży (consultingowo-szkoleniowej) najważniejsze było przeniesienie i dostosowanie niektórych działań (na przykład szkoleń) do sfery on-line. Szybkość działania oraz elastyczność pomogła w adaptacji do zmiany i firmy, które przystosowały się do nowej rzeczywistości, radzą sobie bardzo dobrze.
Praca.pl: Największym firmowym wyzwaniem w czasie pandemii było…
Agnieszka Ciećwierz: Szczerze mówiąc, wiele się w naszej firmie nie zmieniło. Od lat pracujemy w modelu hybrydowym. Część naszej załogi pracuje tylko zdalnie (ze względu na to, że nie mieszka w Polsce), więc przeniesienie się wyłącznie na pracę zdalną nie było dla nas czymś trudnym. Największym firmowym wyzwaniem było przeniesienie szkoleń tradycyjnych na szkolenia on-linowe, aby były tak samo angażujące i ciekawe dla uczestników.
Praca.pl: Największym firmowym osiągnięciem w czasie pandemii było…
Agnieszka Ciećwierz: Jak wspomniałam wcześniej, przeniesienie działań szkoleniowych wyłącznie na szkolenia on-line było dla nas największym wyzwaniem i uważam, że zakończyło się dużym sukcesem, ponieważ nasze warsztaty on-linowe są niezwykle angażujące i zawierają sporo interakcji z trenerami. Potwierdzają to sami uczestnicy, więc myślę, że jest to najlepsza rekomendacja.
Praca.pl: Co najbardziej utrudnia funkcjonowanie w biznesie?
Agnieszka Ciećwierz: Brak dostosowania się do zmian, brak szybkiej reakcji i brak zaufania do pracowników pracujących zdalnie.
Praca.pl: A co ułatwia?
Agnieszka Ciećwierz: Szybkość adaptacji do zmian, zaufanie do pracowników pracujących zdalnie oraz zarządzanie przez cele.
Praca.pl: Jeszcze kilkanaście miesięcy temu mówiło się o „rynku pracownika”, co oznaczało bardzo dużą liczbę ofert pracy i pracodawców oferujących wysokie wynagrodzenia i pełne spektrum benefitów. Jak jest teraz? Czy pandemia oznacza powrót do „rynku pracodawcy”?
Agnieszka Ciećwierz: Z raportu „Rynek pracy w czasie COVID-19. Edycja Luty 2021” Grant Thornton wynika, że w kwietniu 2020 liczba nowych ofert pracy publikowanych na 50 największych portalach rekrutacyjnych spadła aż o 50% w stosunku do analogicznego okresu w 2019 r. Od tamtego okresu sytuacja się poprawiła i teraz liczba ogłoszeń utrzymuje się na około 20% niższym, niż w tych samych okresach roku poprzedniego. Zobaczymy, jaki wpływ na rynek pracy będzie miała trzecia fala koronawirusa. Myślę, że na pewno rynek pracy się zmienił i pracodawcy – tak samo jak pracownicy – obawiają się, co przyniesie przyszłość.
Jeśli zaś chodzi o benefity, średnia ilość benefitów oferowanych przez pracodawców wynosi 6, czyli dokładnie tyle samo, co w listopadzie i grudniu 2020 (dane z ww. raportu). Największym zainteresowaniem cieszy się prywatna opieka medyczna, ubezpieczenia oraz dodatkowy urlop. Na znaczeniu straciły przede wszystkim karty sportowe, z których ze względu na lockdown pracownicy nie są w stanie korzystać.
Praca.pl: Czego życzysz pracodawcom?
Agnieszka Ciećwierz: Przede wszystkim zdrowia i dla nas wszystkich szybkiego powrotu do „normalności”.