Praca w branży FMCG to praca w korporacji. Specyfika funkcjonowania dużej organizacji powoduje, że nie każdy odnajduje się w jej strukturach. Dlatego przed przesłaniem CV do firmy FMCG warto zastanowić się, jakie plusy i jakie minusy niesie ze sobą ta praca. To, co dla jednej osoby może być minusem, dla drugiej bywa ogromną zaletą.
Spis treści
Możliwość rozwoju kariery dla osób bez doświadczenia
Korporacje FMCG chętnie stawiają na młode talenty. Ilość programów rozwojowych i stażowych jest w FMCG najwyższa z wszystkich branż. Szerokie spektrum działów i specjalizacji sprawia również, że prawie każdy – niezależnie od wykształcenia– jest w stanie znaleźć tu swoje miejsce.
– Nie ma dla nas znaczenia rodzaj uczelni, jak również nie wymagamy doświadczenia zawodowego, ponieważ wierzymy, że osoba z potencjałem może nauczyć się wszystkiego – komentuje Karolina Krakowiak, kierowniczka Działu Wprowadzania Nowych Technologii Procter&Gamble.
Międzynarodowa kariera
Korporacje działają na międzynarodowym rynku – to zaś powoduje, że nierzadko pracownik ma okazję zapoznać się ze specyfiką pracy poza swoim krajem i na co dzień posługiwać się językiem obcym.
Multikulturowe środowisko
Z tym, że korporacje działają w różnych krajach, wiąże się też kwestia pracy w wielokulturowym środowisku. Taki system wymaga od pracowników otwartości na odmienność i szacunku dla innych wartości i postaw. Jednocześnie tym, co pracowników łączy, niezależnie od kraju, z którego pochodzą, są wartości firmy.
– Dla mnie bardzo ważne jest to, że wartości, którymi kieruje się P&G, są tożsame z wartościami, którymi ja sama kieruję się w życiu (takie jak szacunek, zaufanie, uczciwość) – mówi Katarzyna Stelter, kierowniczka Działu Projektów Procter&Gamble.
Rozbudowane szkolenia
Stawianie na młodych oraz budowanie ich wiedzy i doświadczenia sprawia, że korporacje bardzo intensywnie szkolą swoich pracowników i sporo w nich inwestują. Szkolenia otwarte, zamknięte, e-learningowe, konferencje czy międzynarodowe wyjazdy szkoleniowe są normą. W korporacji tempo rozwoju i zdobywania nowych informacji (a także możliwość uzyskania wartościowych certyfikatów) jest nieporównywalne do innych, mniejszych firm.
Praca w dużych zespołach
Korporacja to setki, a niekiedy tysiące pracowników. Przeciwnicy dużych firm mówią o byciu trybikiem i anonimowości, jakiej doświadcza się w takim systemie. Jest to jednak dość jednostronna wizja – pracownicy wykonują swoje obowiązki w określonych dywizjach, a w ich ramach w zespołach, które dalekie są od anonimowości. I choć rzeczywiście niewielu pracowników może powiedzieć, że rozmawiało twarzą w twarz z członkami zarządu, to poczucie alienacji przy ogromnym kontakcie ze współpracownikami wcale nie jest duże. Jeśli jednak zależy ci na tym, by raz na jakiś czas jadać lunch z szefem wszystkich szefów, to lepiej wybrać mniejszą organizację.
Duża dynamika pracy
Nazwa FMCG oznacza Fast-Moving Consumer Goods (dobra szybko zbywalne). Tempo pracy – zgodnie z nazwą – też jest duże, a zadania cechuje spora różnorodność. Pracownicy mają wiele obowiązków i muszą wywiązywać się z terminów ich realizacji. Niektórym to przeszkadza, a inni to kochają. Katarzyna Stelter, kierowniczka Działu Projektów Procter&Gamble wspomina:
– Moja przygoda z P&G zaczęła się ponad 7 lat temu. Jako że wcześniej miałam okazję pracować zarówno w Polsce, jak i poza granicami kraju, różnorodność w naszej firmie na wielu płaszczyznach od razu stała się bliska mojemu sercu. Moja dotychczasowa kariera toczy się dosyć dynamicznie i pozwala mi na rozwój osobisty w różnych dziedzinach, pogłębianie mojej wiedzy i umiejętności, co daje mi ogromną satysfakcję i motywację, aby dawać z siebie wszystko – opowiada Katarzyna Stelter.
Jasna ścieżka kariery
Dla niektórych minusem jest to, że aby awansować, trzeba mozolnie wspinać się po kolejnych szczeblach, a kryteria awansu są uzależnione od doskonale opomiarowanych ocen rocznych i wskaźników KPI (key performance indicator). Inni cenią sobie ±akt, że mają jasność tego, jak będzie rozwijać się ich kariera.
Rywalizacja w pracy
W środowisku korporacyjnym mówi się często o rywalizacji, a nawet o wyścigu szczurów – pracownicy starają się wypaść jak najlepiej, by zasłużyć na awans lub premię. Poziom rywalizacji nie jest jednak zawsze taki sam – są firmy, których wartością jest współpraca, są działy, w których rywalizacja między pracownikami nie służy dobru firmy. Są wreszcie osoby, które lubią dreszczyk emocji i konieczność bycia lepszym od innych podnosi ich motywację do pracy oraz samoocenę.
Czytaj także: Szukanie nowej pracy – który miesiąc jest najbardziej odpowiedni?