Niektórzy nie wyjdą z domu bez zegarka, dla innych kolczyki to obowiązkowe dopełnienie stylizacji. Ulubiony wisiorek bywa traktowany jak talizman, a dla wielu pań pierścionek, szczególnie podarowany od bliskiej osoby, to nie tylko ozdoba, ale i coś, co pomaga sprostać wyzwaniom dnia. Nie lekceważmy biżuterii: nie tylko zdobi, ale i poprawia samopoczucie, jest wyrazem naszej osobowości, zajmowanej pozycji, a niekiedy przekonań. Biżuteria w pracy to temat dość skomplikowany, gdyż do naszych własnych preferencji musimy dodać dress code firmowy, środowisko branżowe oraz kwestie wygody i bhp. Stylistka osobista Klaudia Budzyńska-Jędrczak podpowiada, jaka biżuteria będzie do pracy odpowiednia i podkreśli profesjonalizm, a z których ozdób lepiej zrezygnować, a także co założyć na imprezę świąteczną w firmie.
Spis treści
Biżuteria do pracy – zakładać czy nie?
Rozważając zasady dress code w pracy, zwykle myślimy o dopuszczalnej długości spódnicy, wysokości szpilek, kolorystycznym dobraniu krawata do paska. Sami pracodawcy rzadziej przekazują wytyczne dotyczące ozdób. Czy brak reguł w firmie oznacza, że mamy pełną dowolność, jeśli chodzi o kolczyki, pierścionki czy wisiorki? Nie do końca.
-
Zakaz noszenia biżuterii – jakich zawodów dotyczy?
Biżuteria może poprawić nasz look i dodać pewności siebie. Należy jednak pamiętać, że w niektórych zawodach biżuteria jest zakazana, niezależnie od tego, co zapisze pracodawca w regulaminie. Wszystkich obowiązują zasady bezpieczeństwa i higieny pracy. W pracy z żywnością mamy również wytyczne sanepidu, a w pracy z maszynami szczegółowe rozporządzenia dotyczące bezpieczeństwa. Są to ramy prawne, w myśl których nasze ozdoby nie powinny stwarzać zagrożenia dla nas i innych osób.
Byłoby tak na przykład, gdyby osoba zajmująca się przygotowywaniem posiłków założyła ozdoby obsypane brokatem, który może dostać się do jedzenia. Co więcej, materiał bransolet i pierścionków może być trudny do domycia – co stwarza zagrożenie zakażenia żywności.
Ozdoby są też ryzykowne w zawodach medycznych. Trudno wyobrazić sobie sytuację, by chirurg wykonywał operacje z rękami obwieszonymi bransoletkami utrudniającymi ruchy nadgarstków. Ponadto biżuteria zbiera drobnoustroje, co stwarza zagrożenie, gdy wymagana jest całkowita sterylność narzędzi i otoczenia.
Kolejnym miejscem pracy, w którym biżuteria jest nieodpowiednia, są hale produkcyjne i zakłady rzemieślnicze. Wiszące ozdoby mogą wkręcić się w maszyny i doprowadzić do nieszczęśliwych wypadków.
Oprócz BHP obowiązują szczegółowe wytyczne dotyczące pracy w różnych branżach np.
Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 10 marca 1999 r. w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy uboju zwierząt i przetwórstwie mięsa:
§ 2. 2 Niedopuszczalne jest:
1) wykonywanie czynności pracy z długimi, polakierowanymi lub naklejonymi paznokciami u rąk,
2) noszenie biżuterii i ręcznych zegarków podczas pracy.
-
Biżuteria w pracy a środowisko pracy
Gdy zastanawiamy się, jaką biżuterię nosić do pracy, powinniśmy wziąć pod uwagę nie tylko bhp, ale i kwestie społeczne. Jedną z ważnych umiejętności społecznych, która bez wątpienia pomaga budować profesjonalny wizerunek, jest zdolność dostosowania wyglądu i zachowania do okoliczności. Dzięki tej umiejętności w oczach innych „pasujemy do otoczenia", odpowiednio reagujemy na okoliczności, a to wzbudza poczucie bezpieczeństwa oraz pomaga nam w budowaniu zaufania i autorytetu. Co to oznacza, gdy chodzi o nasz outfit do biura i rodzaj biżuterii?
Tak jak do pracy nie przychodzimy w piżamie i kapciach, również pewna biżuteria może być odbierana jako nie na miejscu. Od nas zależy oczywiście, czy zechcemy się dostosować do panujących standardów wyglądu w danym środowisku, czy będziemy chcieli iść pod prąd albo czy zechcemy balansować na granicy, niejako prowokując otoczenie do komentarzy. Tu wiele zależy od naszej osobowości, ale i np. tolerancji danego środowiska.
Przykładowo, w otoczeniu biznesowym np. podczas spotkania z kontrahentem zbyt duża ekstrawagancja w ubiorze negocjatora umowy może zniechęcić potencjalnego partnera biznesowego, jeśli ten uzna, że szuka do współpracy firmy wspierającej tradycyjne wartości, stabilnej, przewidywalnej.
Inny przykład, w czasie negocjacji biznesowych główna negocjatorka ma na sobie klasyczną garsonkę w stonowanych kolorach. Cały jej ubiór jest formalny i bardzo tradycyjny z jednym wyjątkiem: nieco drapieżnie wyglądającego i wpadającego w oko wisiorka. Wisiorek dodaje jej pewności siebie, a w oczach innych nadaje charakteru, co współgra ze zdecydowanym tonem i odważnymi negocjacjami pracowniczki. Dodatek pomaga budować spójny wizerunek osoby zdecydowanej, pewnej siebie i odważnej w czasie trudnych negocjacji.
Co zatem sprawia, że nietuzinkowy dodatek działa na naszą korzyść lub niekorzyść? By odpowiedzieć na to pytanie, zastanówmy się, jak my same / sami czujemy się z daną ozdobą. Warto również wziąć pod uwagę porady osobistej stylistki – czytaj dalej.
Czytaj także: Przyjaźń w pracy – czy jest możliwa?
-
Biżuteria dobrana do urody i osobowości
W pytaniu o to, jaka biżuteria do pracy będzie najlepsza i czy w ogóle ją zakładać, niezwykle ważny jest wymiar osobisty. Dobierając ubrania czy fryzury, często kierujemy się aktualnymi trendami, jednak nie każdemu pasuje modna grzywka, a ktoś inny wygląda niekorzystnie w spodniach typu baggy. Tak samo jest w przypadku biżuterii: nie każda zawieszka pasuje każdej kobiecie, nie każdemu będzie dobrze w delikatnych kolczykach typu sztyft, a bywa, że nawet klasyczne perły przy pewnym typie urody lub z niektórymi ubraniami zamiast dodawać elegancji, wyglądają blado albo trochę nie na miejscu.
Co więcej, z pewnymi dodatkami czujemy się dziwnie, sztucznie, jakbyśmy kogoś udawały / udawali. Inne z kolei wydają nam się naturalne i niemal nie wyobrażamy sobie wyjścia z domu bez nich: tak często jest w przypadku pierścionka, zegarka albo łańcuszka. To, jak się czujemy z naszym dodatkiem, ma wpływ na naszą pewność siebie, zachowanie, a więc i na to, jak widzą nas inni.
A zatem jak wybrać odpowiednio dobraną biżuterię? Czy pierścionki z diamentami zawsze będą dodawać nam uroku? Jakie dodatki do biurowych stylizacji są teraz na topie? Na te i wiele więcej pytań odpowiada Klaudia Budzyńska-Jędrczak, osobista stylistka.
Jaka biżuteria do pracy? Stylistka radzi
Praca.pl: Czy biżuteria zawsze jest ozdobą? Kiedy biżuteria niekoniecznie działa na naszą korzyść?
Klaudia Budzyńska-Jędrczak: Biżuteria jest ozdobą, gdy współgra z charakterem stylizacji i naszą osobowością. Może grać pierwsze skrzypce lub być minimalistycznym dodatkiem, który dopełni całość. Należy jednak pamiętać, że biżuteria przestanie działać na naszą korzyść, gdy przesadzimy z jej ilością lub nieumiejętnie ocenimy charakter stylizacji i dobierzemy np. sylwestrowe, bardzo ozdobne kolczyki do biznesowej stylizacji na spotkanie z klientem.
W wielu zawodach obowiązuje strój formalny. Jaką biżuterię doradza Pani np. do garsonki? Do klasycznej, białej koszuli?
Myślę, że warto postawić na ponadczasową klasykę, która jest elegancka i nigdy nie wyjdzie z mody. Dobrym przykładem będą małe, okrągłe kolczyki, naszyjnik z drobnym kamieniem lub minimalistyczne kolczyki z diamentem lub cyrkonią. Taki typ biżuterii subtelnie podkreśli biurowe stylizacje i nie będzie odwracał uwagi od tego, co jest naprawdę istotne.
A jeśli pracujemy głównie przed komputerem? Na przykład niektóre koleżanki skarżą się, że bransoletki czy pierścionki przeszkadzają w pisaniu na klawiaturze. Jakie są inne ciekawe opcje?
Najważniejszy jest umiar. Przed zakupem warto sprawdzić, czy konkretny model biżuterii nie będzie za duży lub nie będzie się „zaczepiał” o wszystko dookoła. Zrezygnowałabym z sezonowej, bardzo dużej biżuterii, która może na zdjęciach wygląda ciekawie, ale będzie kompletnie niepraktyczna w życiu codziennym. Swoim klientkom często polecam biżuteryjne zegarki lub nietuzinkowe okulary, które są zarówno praktyczne, jak i dodają uroku. Innym przykładem mogą być subtelne nausznice lub apaszki z biżuteryjną klamrą.
Przejdźmy do biżuterii biznesowej, biżuteria w czasie negocjacji na wysokim szczeblu lub z klientami premium – na co Pani zdaniem warto postawić, a czego unikać?
Odpowiedni będzie minimalizm, który dopełni naszą stylizację i nie odwróci uwagi od tego, co jest naprawdę ważne, czyli rozmowy. Postawmy na jeden dodatek w postaci stonowanych kolczyków lub naszyjnika z kamieniem szlachetnym. Zrezygnowałabym z masywnej biżuterii i zakładania dużej ilości biżuterii naraz. Często mniej znaczy więcej.
Czy „bezpieczna”, czyli delikatna biżuteria nie jest nudna? Czy jest sposób, by zrobić wrażenie delikatnymi ozdobami?
Podstawmy na jakość, która zawsze się obroni. Minimalistyczne modele z metali szlachetnych będą pasować do większości rzeczy z naszej szafy i świetnie wpiszą się w koncepcję szafy kapsułowej, która jest teraz niezwykle popularna. Coraz więcej osób wybiera klasyczne, jakościowe ubrania zamiast sezonowych, często przerysowanych fasonów. Myślę, że taki sam trend dotyczy rynku biżuterii i bardzo podoba mi się takie podejście.
Wspomina Pani o ponadczasowych modelach biżuterii, ale w czasie zakupów większość z nas bierze pod uwagę również obecne trendy. Na co warto postawić w tym sezonie? Czy jest jakiś trend szczególnie Pani bliski?
Ciekawym trendem jest łączenie różnych kolorów metali np. żółtego złota ze srebrem lub białym złotem. Zabieg ten sprawia, że biżuteria staje się niezwykle uniwersalna i daje nieograniczone możliwości stylizacyjne. Ten trend jest mi szczególnie bliski, ponieważ lubię nieoczywiste dodatki, które można wykorzystać na wiele sposób.
Warto również wspomnieć o biżuterii, którą możemy przyczepić do płaszcza, swetra czy kołnierzyka w formie broszki lub warstwowych naszyjników. Jest do zdecydowanie lepsza opcja niż kupowanie swetra z aplikacją, której nie możemy odczepić i może nam się szybko znudzić.
Musimy zapytać też o modowe wpadki. Jakie połączenia ozdób i ubrań zdecydowanie nie są na miejscu?
Myślę, że połączenie typowo wakacyjnej biżuterii np. w postaci plastikowych muszelek z biznesowymi stylizacjami nie wygląda za dobrze. Kolejnym przykładem może być ekstrawagancka, typowo sylwestrowa biżuteria w połączeniu z codzienną, wygodną stylizacją. Pamiętajmy, że umiar i dopasowanie dodatków do okazji pozwoli uniknąć efektu „przestylizowania”.
A jakiej biżuterii sama Pani nie lubi?
Bardzo ciężkich kolczyków, które często w sklepie wyglądają przepięknie, ale zazwyczaj noszenie ich jest niekomfortowe. A także brzęczących, masywnych bransoletek, które słychać z każdym krokiem. Myślę, że idealna biżuteria to taka, o której zapominamy, że mamy ją na sobie.
Przed sami sezon firmowych imprez – świątecznych i noworocznych. Jakie dodatki doradza Pani na takie spotkania? Czy podobnie jak coraz więcej osób zakłada „brzydkie swetry”, również nieco „kiczowata” biżuteria na wigilię w pracy nie będzie modową wpadką?
Wszystko zależy od charakteru spotkania. Jeśli nie mamy wymagającego dress code’u, to możemy pozwolić sobie na odrobinę szaleństwa. Do stonowanej bazy np. małej czarnej możemy założyć bardziej ekstrawaganckie, widoczne kolczyki lub naszyjnik. Natomiast jeśli nasze ubranie ma dużo biżuteryjnych akcentów np. świecące tkaniny, bardzo intensywne kolory i wzory, to postawiłabym na stonowane dodatki. Balans sprawia, że wyglądamy stylowo i adekwatnie do okazji.
Czytaj także: Wigilia w pracy – jak się ubrać?
Biżuteria do pracy – najczęściej zadawane pytania:
-
Czy wolno nosić biżuterię w pracy?
W niektórych zawodach biżuteria jest zakazana, co ma związek z bezpieczeństwem i higieną pracy. Ograniczenia dotyczą np. zawodów medycznych, produkcji żywności czy pracy z maszynami. Zakaz noszenia biżuterii może być także prowadzony w regulaminie pracy w ramach wytycznych dotyczących dress code'u. Jeśli nie ma takiego zakazu, możemy nosić biżuterię, warto jednak dobierać taką, która nie przeszkadza w pracy, a także wspiera nasz profesjonalny wizerunek.
-
Jaką dobrać biżuterie do pracy?
Warto dobrać biżuterię zgodną z obowiązującymi standardami środowiska pracy, ale także zgodną z naszą osobowością, stylem, typem urody. Dobrym wyborem dla pań mogą być kolczyki sztyfty lub inne subtelne kolczyki, dyskretny łańcuszek czy delikatny naszyjnik. Jeśli subtelna biżuteria nie pasuje do naszego przebojowego charakteru, wybierzmy nieco większe kolczyki koła lub kolorową bransoletkę przełamującą stonowany biznesowy look. W pracy przy komputerze lepszy będzie minimalistyczny pierścionek od masywnego pierścienia. Wybierając biżuterię pamiętajmy o tym, że powinna być wygodna, nie krępować ruchów, nie zahaczać się o nic, nie osypywać otoczenia brokatem.

Klaudia Budzyńska-Jędrczak
Osobista stylistka, znana w sieci jako @klaudia_stylistka, od lat pomaga kobietom i mężczyznom zbudować spójny wizerunek i odkryć własny styl. Pracuje głównie z klientami indywidualnymi, tworząc szafy kapsułowe dopasowane do osobowości, sylwetki i codziennych potrzeb. W swoich mediach społecznościowych inspiruje do zmian, stawiania jakości ponad ilość oraz zabawy modą.