Multitasking, monotasking - różnice
Napięty do granic możliwości grafik, kilkanaście zadań do zrealizowania w ciągu dnia, spotkania dotyczące różnych projektów przerywane e-mailem do koleżanki z księgowości i prośbą od kolegi z HR… Jeśli tak wygląda typowy dzień naszej pracy, warto się zastanowić, jak długo można pracować na najwyższych obrotach i czy więcej zawsze znaczy lepiej?
Fani multitaskingu, czyli wielozadaniowości, z pewnością stwierdzą, że są w stanie realizować dużą liczbę projektów w tym samym czasie. Jednak badania dowiodły, że znikomy procent ludzi potrafi w pełni skupić się na kilku sprawach jednocześnie. Dlatego coraz większą popularnością cieszy się monotasking, czyli jednozadaniowość.
Monotasking - definicja
Jeśli chodzi o założenia teoretyczne, defincja monotaskingu jest stosunkowo prosta. To realizacja jednej czynności w przyjętym czasie. Unikanie rozpraszaczy i „przeskakiwania” między zadaniami pozwala utrzymać skupienie oraz zrealizować zamierzone cele szybciej. Unika się także pomyłek. Często, jeśli np. prowadzimy obliczenia i na chwilę przerwiemy pracę, aby odebrać telefon, po skończonej rozmowie musimy cofnąć się o kilka kroków, przypomnieć sobie, w którym miejscu skończyliśmy. To nie tylko zajmuje dodatkowy czas, jest także dość męczące. Realizowanie zadań po kolei, z przerwami pozwalającymi oderwać myśli od pracy, okazuje się więc lepszym rozwiązaniem.
Monotasking a praca
Często nastawiony na multitasking pracownik, który nie potrafi zhierarchizować swoich zadań, może w pewnym momencie czuć się zasypany pracą. W natłoku obowiązków, informacji z różnych źródeł i ciągle rosnących zaległości najprawdopodobniej wcześniej czy później przestanie działać efektywnie, a niewywiązywanie się z terminów będzie stresujące i dodatkowo go zdemotywuje.
Dążenie do panowania nad wieloma zadaniami nie jest oczywiście niczym złym. Jednak, aby pracować efektywnie i móc dobrze wykonywać nawet zróżnicowane obowiązki, należy świadomie planować i nadawać kolejnym działaniom priorytet. Zamykanie poszczególnych projektów przynosi satysfakcję, podnosi poczucie własnej wartości i motywuje. Monotasking pobudza także kreatywność, a to bardzo ceniona przez pracodawców cecha.
Z tych powodów umiejętność skupienia się na jednym zadaniu bez odrywania uwagi jest tak istotna. Nie łatwo zignorować świeżo otrzymaną wiadomość e-mail albo poprosić współpracownika, aby wrócił ze swoją sprawą za chwilę. Nie zawsze także będzie to możliwe. Pamiętajmy jednak, że (o ile należymy do zdecydowanej wiekszości populacji) w przeciwieństwie do multitaskingu, monotasking pozwala w pełni wykorzystać potencjał naszego mózgu. Czy zatem nie warto nauczyć się jednozadaniowości?