Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim czy rodzicielskim to dla młodej mamy nie lada wyzwanie. Nie zawsze wie, co ją czeka w firmie, do tego dochodzi olbrzymi stres związany z pozostawieniem dziecka pod opieką innych osób. W tej trudnej sytuacji z pomocą przychodzi Kodeks pracy, który gwarantuje szereg uprawnień ułatwiających pogodzenie pracy z macierzyństwem.
Mama w pracy – ile godzin dziennie?
Jednym z takich udogodnień jest możliwość zredukowania dotychczasowego czasu pracy. Jeśli pracownica, która wraca do pracy po urlopie macierzyńskim, rodzicielskim lub wychowawczym, dojdzie do wniosku, że nie jest w stanie pogodzić pracy w pełnym wymiarze czasu pracy z obowiązkami rodzicielskimi, może złożyć wniosek o zmniejszenie liczby godzin. Pracodawca musi taki wniosek uwzględnić. Co ważne, nowy, wnioskowany wymiar nie może być krótszy niż połowa etatu.
Program: mama w pracy – obowiązki, wynagrodzenie
Gdy młoda mama wraca do pracy, Kodeks pracy gwarantuje jej powrót na takich samych warunkach co wcześniej. Oznacza to, że pracodawca nie może jej zdegradować czy obniżyć wynagrodzenia. Jeśli zdecyduje się na przeniesienie pracownicy na inne stanowisko, musi być ono zgodne z jej kwalifikacjami. Takie zmiany nie mogą również wpłynąć na wysokość dotychczasowego wynagrodzenia.
Urlop dla mamy
Kolejnym uprawnieniem młodej mamy jest możliwość wykorzystania całego przysługującego urlopu wypoczynkowego (zaległego oraz bieżącego). Nawet jeśli urlop macierzyński czy rodzicielski dobiega końca np. w połowie roku kalendarzowego, pracownica może złożyć wniosek o pełną pulę przysługującego jej w tym roku urlopu (20 lub 26 dni), a pracodawca musi taki wniosek uwzględnić. Trzeba pamiętać o tym, że taka możliwość istnieje jedynie bezpośrednio po wymienionych urlopach. Oczywiście pracownica może też złożyć wniosek o udzielenie urlopu wychowawczego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim lub rodzicielskim. Taki wniosek również jest wiążący dla pracodawcy.
Dodatkowe dni wolne na opiekę
Rodzicom lub opiekunom prawnym wychowującym co najmniej jedno dziecko w wieku do lat 14, przysługują dwa dodatkowe dni wolne z tytułu sprawowania opieki (w roku kalendarzowym). Liczba dni wolnych jest stała, niezależna od liczby dzieci. W zależności od złożonego wniosku, pracownikowi przysługują dwa dni zwolnienia łącznie lub oddzielnie. Co ważne, wolne na opiekę nad dzieckiem należy się tylko jednemu z rodziców lub opiekunów (sami muszą zdecydować, które z nich będzie z tego uprawnienia korzystać).
Zwolnienia od pracy (z jednoczesnym zachowaniem prawa do pełnego wynagrodzenia za ten czas) pracodawca udziela na wniosek pracownika. Przełożony jest zobowiązany do udzielenia wolnego we wskazanym terminie i nie może żądać od pracownika uzasadnienia ani zmiany wnioskowanej daty.
W przypadku choroby dziecka do lat 14, a w pewnych sytuacjach także w przypadku zdrowego dziecka do lat 8 (np. gdy nagle zamknięto żłobek, przedszkole lub szkołę), jednemu z rodziców przysługuje również zasiłek opiekuńczy. Zasiłek wypłaca się maksymalnie przez 60 dni w roku kalendarzowym (jeśli dziecko ukończyło 14 lat, jest to 14 dni).
Delegacje, nadgodziny
Od momentu powrotu do pracy aż do czasu, gdy dziecko ukończy 4 lata pracownicy przysługują szczególne uprawnienia związane z warunkami pracy i wyjazdami służbowymi. Bez jej zgody pracodawca nie może wysyłać jej na wyjazdy służbowe. Nie ma prawa wymagać też od młodej mamy, by pracowała ponad ustalony w umowie o pracę wymiar czasu, a także delegować jej poza stałe miejsce pracy.
Karmiąca mama w pracy
Dodatkowym udogodnieniem dla mamy, która wraca do pracy i karmi piersią są przerwy (lub przerwa) na karmienie. Jedna półgodzinna przerwa przysługuje kobiecie, która pracuje dłużej niż 4 godziny dziennie. Gdy wymiar czasu pracy przekracza 6 godzin, młodej mamie przysługują dwie takie przerwy (na wniosek pracownicy można je połączyć w jedną, godzinną przerwę). Jeśli pracownica pracuje dłużej niż 6 godzin w ciągu dnia i karmi więcej niż jedno dziecko, ma prawo do dwóch, trwających 45 minut przerw.
Przerwy udzielane są na wniosek pracownicy, która powinna w swoim piśmie oświadczyć, że karmi piersią. Pracodawca może zażądać od pracownicy, by potwierdziła ten fakt zaświadczeniem lekarskim. W przypadku przedstawienia takiego zaświadczenia pracodawca jest zobowiązany do udzielenia przerw dla mamy karmiącej piersią w pracy. Ten czas wlicza się do czasu pracy, a pracownicy przysługuje takie samo wynagrodzenie jak w przypadku urlopu wypoczynkowego.