Osoby na różnych stanowiskach i w licznych branżach narażone są na czynniki szkodliwe w miejscu pracy. Szybkie rozpoznawanie zagrażających zdrowiu warunków, a także monitorowanie wpływu czynników szkodliwych na osoby wykonujące daną pracy, jest niezwykle ważne. Pozwala zapobiegać występowaniu chorób zawodowych, a dzięki temu sprawnie funkcjonować przedsiębiorstwom. Pracodawca ma obowiązek zapewnić pracownikowi bezpieczne i higieniczne warunki pracy zgodne z obowiązującymi normami, zaopatrzyć go w środki ochrony indywidualnej i zbiorowej. Czy faktycznie tak się dzieje? Główny Urząd Statystyczny opublikował właśnie najnowszy raport dotyczący warunków pracy w Polsce.
Zatrudnieni w warunkach zagrożenia w 2020 roku
Ekspozycja na czynniki szkodliwe w miejscu pracy może prowadzić do wystąpienia chorób zawodowych. Dlatego pracodawcy muszą do przestrzegania limitów określonych w Rozporządzeniu Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 12 czerwca 2018 r. w sprawie najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy. Pracodawcy są również zobowiązanI do zachowywania zasad bhp, a także zlecania badań wstępnych, kontrolnych i okresowych.
W raporcie GUS czytamy:
W 2020 r. badaniem warunków pracy objęto 81,1 tys. jednostek zatrudniających 6,0 mln osób. Spośród tej grupy 439,6 tys. osób pracowało w warunkach zagrożenia (w 2019 r. – 442,5 tys. osób), co stanowiło 7,3% zatrudnionych w przebadanych zakładach (analogicznie jak w roku poprzednim).
Kobiety stanowiły 18,5% wszystkich zatrudnionych w warunkach zagrożenia (w 2019 r. – 17,5%), co oznacza, że blisko co piąta zatrudniona w warunkach zagrożenia osoba była kobietą.
W 2020 r., podobnie jak w latach ubiegłych, najwięcej osób pracowało w trudnych warunkach w woj. śląskim (co siódma zatrudniona osoba była narażona na czynniki szkodliwe). Najbezpieczniejsze warunki pracy zanotowano z kolei w województwie mazowieckim (w zagrożeniu chorobą zawodową była co trzynasta osoba).
Czynniki szkodliwe dzielą się na:
- fizyczne – w tym hałas, drgania, zimny lub gorący mikroklimat, promieniowanie jonizujące,
- biologiczne – np. wirusy, bakterie, grzyby i pasożyty,
- chemiczne – np. substancje toksyczne, rakotwórcze, wywołujące alergie,
- pyły – np. spawalnicze, powstające w kopalniach itp.
Ponadto zdrowiu zatrudnionych zagrażać mogą czynniki uciążliwe (np. monotonia), a także czynniki mechaniczne związane z wykorzystywaniem maszyn szczególnie niebezpiecznych. Warto zauważyć, że w różnego rodzaju zakładach przemysłowych pracownicy mogą być narażenie jednocześnie na kilka czynników zagrażających zdrowiu, np. uciążliwość pracy, hałas, drgania mechaniczne, ryzyko urazów związanych z wykorzystaniem maszyn oraz niebezpieczne substancje.
- hałas
Najczęściej występującym zagrożeniem związanym ze środowiskiem pracy jest hałas. W 2020 r. w hałasie pracowało 181,7 tys. osób. Najczęściej występował on w zakładach przetwórstwa przemysłowego, szczególnie w zajmujących się produkcją wyrobów z metali.
- pyły
W ubiegłym roku na wdychanie pyłów narażonych było 60,4 tys. pracowników – głównie górnictwa, w tym szczególnie związanego z wydobyciem węgla kamiennego i brunatnego (lignitu).
- czynniki mechaniczne
Na wibracje, czyli drgania mechaniczne narażonych było z kolei 125,3 tys. zatrudnionych.
Praca w warunkach zagrożenia w latach 2015-2020
Z zestawienia Głównego Urzędu Statystycznego wynika także, że powoli zmniejsza się liczba osób pracujących w warunkach zagrożenia. Na przestrzeni ostatnich lat liczba takich pracowników wynosiła:
- w 2015 r. – 484,5 tys.,
- w 2017 r. – 458,0 tys.,
- w 2018 r. – 462,2 tys.,
- w 2019 r. – 442,5 tys.,
- w 2020 r. – 439,6 tys.
Czytaj także: gorączka metaliczna.